Hamak – rodzaj wiszącego łóżka gwarantujący najlepszy chill w niedzielne popołudnie. Amatorom biwakowania ten przedmiot nie jest obcy, szczególnie jeśli mowa o leśnych wędrówkach. Zdecydowana większość wybiera namiot lub tarp ze względu na uniwersalność. Nie potrzebujemy do tego drzew z odpowiednim rozstawieniem oraz dodatkowych akcesoriów, aby zapewnić wygodę. Jeśli jednak brać pod uwagę spanie w lesie bez namiotu, hamak to oczywisty wybór! Jego olbrzymią zaletą jest przede wszystkim komfort oraz to, że zajmuje dużo mniej czasu przy rozłożeniu w porównaniu do innych rozwiązań. Nie musimy spać na twardym podłożu, a to zwiększa szansę na lepszy wypoczynek i głębszy sen. Ten, kto miał okazję spać w namiocie w górach wie, że znalezienie idealnie równego podłoża często graniczy z cudem. Mimo grubej karimaty czujemy każdy wybój i nierówności terenu. W przypadku hamaka tak długo, jak powiesimy go na równej wysokości, nie doświadczymy tego problemu. Spanie na dziko wiąże się z pewnymi zasadami, których powinniśmy koniecznie przestrzegać, a jedną z nich jest leave no trace, czyli pozostaw miejsce nienaruszonym. Dzięki temu, że hamak wisi wysoko nad ziemią, nie musimy się martwić, że trwale wyleżymy, czy wydeptamy leśne runo oraz trawy. Warto też zaopatrzyć się w specjalne taśmy, które nie tylko ułatwią montaż, ale będą też zapobiegać uszkodzeniom kory drzew. Kolejną ważną zaletą, jaką daje spanie w hamaku w lesie jest bliskość z naturą. W porównaniu do namiotu, nie jesteśmy odgrodzeni ścianami i możemy swobodnie bujać się, oglądając gwieździste niebo.
Znając już wszystkie zalety trzeba zadać sobie w końcu pytanie: “jak spać w hamaku?”. Aby swobodnie przetrwać noc będziemy musieli pamiętać o kilku rzeczach. Pierwszą z nich jest sposób ułożenia ciała, czyli dość nieoczywiste – ułożenie brazylijskie. Jest to nic innego jak leżenie delikatnie w poprzek. Barki i głowa znajdują się bliżej jednej krawędzi hamaka, a stopy przy drugiej krawędzi. Tego typu pozycja zapewnia optymalne ułożenie dla kręgosłupa i kończyn. Leżenie wzdłuż powoduje niepożądane przeprosty w stawach, co często wiąże się z bólem i dyskomfortem. Drugą rzeczą zapewniającą wygodę jest wcześniej wspomniane zawieszenie hamaka na równej wysokości, aby zapobiec “zjeżdżaniu” w jedną lub drugą stronę.
Spanie w lesie to nie tylko rozbicie się w pierwszym lepszym miejscu. Przed założeniem obozowiska trzeba wziąć pod uwagę bliskość źródła wody i upewnić się, że jesteśmy bezpieczni. Zdarza się, że nad głową wiszą luźne gałęzie, które przy mocniejszym podmuchu wiatru mogą na nas spaść. Dodatkowo pamiętajmy, aby rozejrzeć się po okolicy i upewnić, że nie wtargnęliśmy na teren żadnego dzikiego zwierzęcia.
Spanie na hamaku w lesie wymaga kilku dodatkowych akcesoriów, które zapewnią najwyższy komfort podczas biwakowania. Jednym z nich jest tarp, stanowiący ochronę przed deszczem. Aby uniknąć skraplania się wody do środka, upewnijmy się, że ma on odpowiednią długość i szerokość. Oprócz śpiwora, dobrze jest zaopatrzyć się również w podpinkę. Szczególnie spanie w hamaku zimą wymaga dodatkowej izolacji od powietrza, które jest pod nami. Bez podpinki, nawet śpiąc w śpiworze z bardzo wysokim komfortem termicznym, będzie nam chłodno na dole i zbyt gorąco na górze. Latem, jeśli szczególnie przeszkadza komuś obecność komarów, warto zaopatrzyć się w moskitierę. Jednym z minusów hamaka jest to, że nie możemy zabezpieczyć butów i plecaka w środku, tak jak zrobilibyśmy to w namiocie. Wszystkie pozostałe rzeczy możemy zawiesić na drzewie, lub pozostawić na ziemi. Obowiązkowo resztę ekwipunku trzeba zabezpieczyć przeciwdeszczowym pokrowcem, aby zapobiec przedostaniu się do niego wilgoci. Podobnie z butami, warto osłonić je skarpetką, w razie gdyby jakiś gryzoń postanowił do nich wejść.
Wszystkie porady dotyczące biwakowania w hamaku szerzej omawiam w krótkim filmie poradnikowym. Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z tego typu aktywnościami, z pewnością znajdziesz w nim masę wartościowych informacji, a przede wszystkim dowiesz się jak spać w lesie.
